Tego dnia moje myśli krążyły wokół codziennych spraw, a moje ciało poruszało się automatycznie, bez większej wiedzy o sobie.
Wtedy usłyszałam to…
Delikatne, ledwo wyczuwalne bicie skrzydeł motyla. Ogrom świata wpił się w mnie w jednej chwili, tak, jakbym otworzyła oczy po latach snu.
Pozornie zwykła scena nagle stała się symfonią barw, dźwięków i zapachów. Wszystko to, co wcześniej było nieistotne i niezauważalne, nabrało głębokiego znaczenia.
Jak zwykle nad ranem słuchałam podcastu.
Tym razem chodziło o wysoką wrażliwość. Czym ona jest czytaj.
Nie miałam pojęcia, jaki będzie to miało wpływ na postrzeganie siebie i rzeczywistości wokół mnie.
Już od dziecka byłam bardzo spostrzegawcza ale tego dnia widziałam i słyszałam jakby wyraźniej niż kiedykolwiek.
Nowe wyraźniejsze spojrzenie.
Wychodząc na zewnątrz i patrząc na ulicę, obserwowałam, jak ludzie poruszają się w takt swoich własnych rytmów. Każdy gest, każde spojrzenie, było jedynym, niepowtarzalnym dziełem sztuki. Wszędzie dookoła widziałam nowe detale, które wcześniej mi umykały.
Reklamy billboardów wyłoniły się z tła, odsłaniając swoje ukryte przesłanie. Cienie na ziemi przykuwały moją uwagę i teraz ukazywały mi swoje historie.
Wielki dzień wrażliwości – tak nazwałam to odczucie, które przemieniło mnie w jednej chwili.
Wszystko to, czego wcześniej nie umiałam nazwać…
Teraz, z pełną świadomością dostrzegałam subtelności emocji innych ludzi. Ich szczery uśmiech, błysk w oku, ale również smutek schowany za maską codzienności. Choć widziałam je wcześniej, teraz jednak wszystkie te sygnały trafiały do mnie jak strzały.
Rozumiałam je bez słów ale moje własne odczucia stały się częścią większej całości. Już nie poddawałam ich w wątpliwość.
Świadomość mojej wrażliwość to błogosławieństwo i przekleństwo jednocześnie.
Widzę piękno świata ale i ogrom bólu i cierpień. Nie mogę już ignorować tego, co wcześniej było skryte również przede mną.
Dzisiaj nie wstydzę się już swojej wrażliwości oraz rozumiem czym było przez ten cały czas to odmienne i pełne barw, szczegółów widzenie.
Już nie jestem niewidzialna, nieobecna w tłumie. Moje zmysły są na wskroś ożywione i otwieram się na głębsze zrozumienie, które niesie ze sobą wielką odpowiedzialność.
Choć jestem podatna na jego krzywdę, nie zamierzam zamknąć się w sobie.
Zebrałam tu moje odczucia, z którymi mierzyłam się na drodze do poznania siebie. Jestem przekonana, że niektóre z nich również doświadczyłeś lub doświadczasz. One przyczyniły się do pozytywnych zmian w moim życiu i mogą tak wpłynąć na Ciebie.
Jeśli masz ochotę porozmawiać tu możesz się z nami skontaktować.
Oto moje wezwanie dla wszystkich, wrażliwych: nie bójcie się i nie ukrywajcie się.
Przyłączcie się do tej magicznej symfonii!
To wrażliwe serca napędzają świat do przodu, otwierają drzwi do nowych możliwości, wnoszą wartość i nadają sens.
Przyjmuję z wdzięcznością, moją odmienność i jestem podekscytowana co do dalszych odkryć.
Bycie wrażliwym to dar dla świata, w którym żyjemy.
Dzielcie się tym darem z innymi a to sprawi, że poczujecie się kompletni, pełni i bliżej siebie.
Zapraszamy więc obie do odkrycia piękna i wyjątkowości w wysokiej wrażliwości!
Polecamy również inne artykuły na naszym blogu, aby poznać tajniki życia z wrażliwością i dowiedzieć się, jak czerpać z tego, kim jesteś ogromną siłę.
Kliknij tutaj i otwórz drzwi do świata pełnego emocji!
Anna & Ewa
#zdrowa-wrazliwosc #wysokawrażliwość #selflove #selfcare #akceptacja #siławrażliwości #wrażliwośćdarem #świadomość
No Comments